niedziela, 20 marca 2011

Jedna z moich pasjii i moje cichutkie ambicje

Jedną z moich pasji jest przepisywanie fragmentów książek, które mnie poruszyły, rozbawiły, wzbogaciły...Nie mogę się po prostu oprzeć tej pokusie - a muszę przyznać, że próbowałam! Nieraz jest to po prostu  upierdliwe, że zamiast robić coś innego ( np naleśniki albo skarpety na drutach ) ja przepisuję ... i przepisuję...I nie wiem po co, tak naprawdę, bo rzadko do tego co przepisałam wracam! Ale cóż! W końcu się poddałam i stwierdziłam, ze jest to w gruncie rzeczy nie groźne uzależnienie, a zawsze jest opcja, ze może kiedyś te moje notatki do czegoś się przydadzą - jak będę pisała książkę na przykład lub felietony do Zwierciadła - to takie moje cichutkie ambicje są ( ale o tym cicho sza .... żeby nie zapeszyć...hahaha ).
Ostatnio zaczęłam tez przepisywać fragmenty 'talków' ludzi, których cenię, z utuba. Np wczoraj Caroline Myss - z którą obecnie kumpluję się na całej linii!!! Tzn że spędzam z nią każdą wolną i niewolną ( bo często przy niej szyję) chwilę. No i nie mam jej dość. Wprost przeciwnie - chcę jej więcej i więcej a moje szare komórki doznają spięć elektromagnetycznych co minut 5 - bo tak wizjonerskie, nowe i prawdziwe jest to co ona mówi ( słuchając jej co jakieś 10 min powtarzam zdziwiona do szpiku kości - Oh God !!! Really!!! So this is how it works!!! ).  Poprzednio kumplowałam się, podobnie intensywnie, z Wynem Dyerem, Eckhartem Tolle, Deepakem Chopra....Ale ich nie przepisywałam. Caroline natomiast namiętnie! 
Ale wracając do książek - ostatnią, którą zauroczyła mnie wystarczająco bardzo, żeby przepisywać z niej fragmenty, jest 'Mądrość Toskanii' Ferenca Mate. Jej prostota jest wprost porażająca. A ponieważ musi wrócić do biblioteki w poniedziałek ( Dzięki Bogu za tą instytucję!!! ) a na marginesie widnieje wciąż kilka ołówkowych kropeczek obok słów, które zdają się mówić ' Chcemy zostać z Tobą'  więc, nie mam wyjścia krótko mówiąc! Trzeba dopełnić procesu! i zacząć przepisywać.....Tym razem w formie elektronicznej - bo jak już mój blog zostanie Blogiem Roku - moja kolejna cichutka ambicja a więc cicho sza...hahaha - to jego czytacze mogą stwierdzić, że też by te fragmenty przepisali gdyby taką potrzebę czuli.....................................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz